Książka oddaje cześć jednej z największych artystek polskiej piosenki.

Jak silną musiała być osobowością, by stworzyć kreację przekraczającą ramy scenicznej roli?

Dlaczego jej piosenki żyją i są nieustannie przypominane na polskich estradach, ale w innych wykonaniach tak łatwo stają się falsyfikatem?

Demarczyk to nie tylko głos, ale także kolor.

To jednak nie tylko czarna melancholia, ale także żart.

Ten humor jest lekki i wyrafinowany, oparty na literaturze z najwyższej półki. Baczyński, Pawlikowska-Jasnorzewska, Leśmian, Tuwim – po takich sięgała „tekściarzy”.

Zygmunt Konieczny, Andrzej Zarycki i przyjaciele z Piwnicy pod Baranami opowiedzieli autorkom o tym, jak Ewa Demarczyk stała się ważną postacią w Krakowie.

Jak następnie stała się artystką polskiego i europejskiego formatu. I dlaczego zamilkła.

Powyższy opis pochodzi ze strony internetowej lubimyczytac.pl